Książki - według kategorii Książki - według autorów KSIĄŻKI PO CZESKU BESTSELLERY NOWOŚCI CZYTELNIA ZESTAWY KSIĄŻKOWE KLIMATY 
Opowieści o Vimce (Prísaha: Príbehy o Vimke)
|
| ||||||||||||||||||||||
Vimka to "singielka" w wersji fantasy. Niezależna, młoda, wyjątkowa i bardzo zapracowana. Wyobraźcie sobie wiedźmę... Macie przed oczami starą, szpetną babę w spiczastym kapeluszu i z wielką brodawką na nosie? No cóż, Vimka wygląda zupełnie inaczej.
Jest uzdrowicielką, wcale nie zwyczajną. Nie ma miedzianego kotła i woreczka z ziołami, nie towarzyszy jej czarny kot. Ona zabiera ból. Ceną tej zdolności jest samotność. Strach przed cierpieniem jaki gromadzi w sobie Vimka, nie odpycha jedynie smoków, upiorów i typów spod ciemnej gwiazdy.
Na drodze przez niesamowite krainy spotyka smokobójcę, swoje całkowite przeciwieństwo. Niestety, jak to często w historii Vimki bywa, przychylność Fortuny okazuje się tylko chwilowa. Kręte drogi - w nieunikniony sposób - prowadzą młodziutką wiedźmę do rodzinnej wioski, z której dawno temu wywędrowała. Czeka tam na nią tragedia, ale i nieoczekiwany dar losu...
Alexandra Pavelkova urodziła się 25 sierpnia 1966 w miejscowości Zvolen. To jedna z najbardziej utalentowanych słowackich pisarek SF i fantasy ostatnich lat. Wydała 8 książek i dziesiątki opowiadań. Wielokrotnie nominowana oraz nagradzana prestiżowymi nagrodami w Czechach i na Słowacji.
Opowieści o Vimce, choć teoretycznie rozgrywają się w jakimś nieokreślonym Nibylandzie, bardzo trafnie opisują konflikty międzyludzkie. A także napięcia między kobietami i mężczyznami i dylematy tych, którzy całkowicie poświęcają się dla innych. Przygnębiające jest to, że Vimca, która przyrzekła pomagać wszystkim, którzy pomocy potrzebują, często pomimo swojej siły wykorzystywana jest przez tych, którzy na tę pomoc nie zasłużyli. A może zasłużyli? I kto ma to ocenić? Vimca, która ponosi odpowiedzialność za każdą swoją decyzję? Pomimo psychologicznej podszewki "Opowieści o Vimce" są przede wszystkim doskonałą książką fantastyczną. Mnie osobiście najbardziej podobały się historie o jednorożcach i ta, w której występowali sympatyczni Jeźdźcy i Dziwożony…Brawa za pomysł. Jednak przed czytaniem chciałabym wszystkich przestrzec – jeżeli macie depresję, albo potrzebujecie pocieszenia, odłóżcie "Opowieści…" na później. To bardzo smutna książka. I taka, która raczej nie przyniesie nam pokrzepienia serc.
Maria Frank, onet.pl
Dziewięć opowiadań składających się na książkę o Vimce opisuje perypetie młodej wiedźmy w dziwnym świecie - pełnym smoków, centaurów, południc i jednorożców. Dzieje Bolesnej nasuwają mi pewne skojarzenia z opowiadaniami o Wiedźminie: dziewczyna wędruje, by pomagać ludziom. Za drobną opłatą podejmuje się ich leczenia, przy okazji poznając miłość swego życia i wplątując się w paskudne perypetie. Tak jak Geralt Vimca jest Obcym, nie może liczyć na sympatię zwykłych ludzi. Jest dla nich czymś dziwnym i niepojętym - szanują ją, lecz nie chcą mieć z Bolesną zbyt dużo do czynienia. Tworzą na jej temat własne opowieści, które - przekazywane z wioski do wioski - budują ciemną legendę młodej wiedźmy. Wiedźmin zmagał się z samotnością, z jej powodu cierpi także Vimca - do tego stopnia, że z wdzięcznością przyjmuje przyjaźń smoka. Uczucie wiąże ją także z pogromcą smoków - człowiekiem równie wyalienowanym i budzącym strach, jak ona sama.
Małgorzata Tomaszek, Wirtualna Polska
| 
